Mamy w pełni sezon letni. Wielu korzysta z zasłużonego wypoczynku, wyjeżdża na wycieczki, odwiedza rodzinę, przyjaciół. Pamiętejmy, że zawsze jesteśmy ludźmi wierzącymi, nie tylko w dniach pracujących. Od Pana Boga i Jego przykazań wakacji nie ma i być nie może.
Jak przeżyć urlop, by nie wpłynął on negatywnie na życie duchowe? Jest na to kilka prostych sposobów!
Sprawdź gdzie jest najbliższy kościół!
W dobie powszechnego dostępu do internetu nie jest trudne odnalezienie kościoła. Wystarczy w wyszukiwarce wpisać nazwę miasta plus słowo „kościół” i otrzymujemy propozycję. Bardzo skuteczna jest aplikacja MassTimes
Obecnie bez większego trudu dowiemy się, o której godzinie w miejscowej świątyni odprawiana jest niedzielna Msza Święta – obowiązkowa dla każdego katolika przez cały rok, także w wakacje.
Zacznij dobrze dzień. Zacznij dzień od modlitwy!Wiele osób zaniedbuje poranną modlitwę, zasłaniając się brakiem czasu. Jednak urlop, czas wolny od obowiązków zawodowych, nie pozwala tłumaczyć się w ten sposób. Budząc się, podziękujmy Panu Bogu za wszystko, czym nas obdarza, za to, że możemy mieć wakacje, że możemy oderwać się od obowiązków. W końcu poprośmy Stwórcę, by pozwolił nam dobrze i po Bożemu przeżyć kolejny dzień urlopu.
Zakończ dobrze dzień. Modlitwa przed snem!Na zakończenie dnia, oprócz codziennego rachunku sumienia i przeproszenia ze grzechy, podziękuj Panu Bogu za piękny świat, za te wszystkie cudowne miejsca, które w trakcie wypoczynku zobaczyłeś, zwiedziłeś, za naturę, za zabytki. Poproś również o spokojny sen, by wypocząć i mieć siły na kolejny dzień.
Kto ma uszy, niechaj słucha!
Wszędzie, gdzie jesteś oglądaj piękny świat, będący dziełem Pana Boga oraz słuchaj odgłosów przyrody. Rozważaj przy tym, jak wspaniały, dobry i wielki jest Stwórca. Patrz na wznoszone na jego chwałę budowle, odwiedzaj kościoły w celach religijnych, ale również estetycznych. To wszystko może poprawiać nasze życie duchowe oraz łagodzić nerwy.
Nie marnuj czasu na głupoty!
W ciągu roku często brakuje nam czasu, by spokojnie i w dobrej atmosferze pogłębić swoją wiedzę religijną. Wolne chwile podczas urlopu to doskonała okazja, by przysiąść nad dobrą książką katolicką, by wziąć do ręki wartościowe czasopismo i zgłębić prawdy wiary, życie Pana Jezusa lub świętych. Nie zmarnujmy czasu na głupoty, na wpatrywanie się w telewizor czy przewijanie kolejnych stron internetowych.
Często czekamy na urlop z wytęsknieniem, cały rok. Pragniemy go, myślimy o nim, chcemy maksymalnie nacieszyć się chwilami wolnymi od obowiązków. Jednak nie zmuszajmy Pana Boga, by w trakcie wakacji musiał na nas czekać. Nie zaniedbujmy swojej relacji ze Stwórcą tylko dlatego, że akurat przez kilka dni relaksujemy się zamiast chodzić do pracy. Skoro przykazanie mówi: „Nie będziesz miał bogów cudzych przede Mną”, to nic nie może być ważniejsze od Niego. Nic! Nawet upragniony urlop